á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Ghana, zachodnie wybrzeże Afryki, XVIII wiek. Niemal 300 lat prawdziwej historii. Siedem pokoleń. Dwie siostry. Effia – żona angielskiego kolonizatora, dowódcy twierdzy Cape Coast Castle, posiadaczka tajemniczego czarnego kamienia, Afrykanka, której życie zmieniło się na lepsze. Esi – niewolnica, która w dramatycznych okolicznościach zostaje wtrącona do lochu Cape Coast Castle, a następnie zostaje sprzedana i wysłana za ocean do Ameryki, posiadaczka tajemniczego czarnego kamienia. Dwa odmienne światy. Jedno przeznaczenie. Jedna historia, która odtąd rozciąga się na dwa kontynenty, ukazując przez pryzmat dzieci, wnuków oraz prawnuków Effii i Esii prawdziwe oblicze niewolnictwa i egzotycznej Afryki.
Droga do domu autorstwa Yaa Gyasi to niezaprzeczalnie jedna z tych historii, które wywierają ogromny wpływ na czytelniku, stają się tematem pochłaniającym wszystkie myśli, które zaczynają krążyć bezpośrednio wokół jednej idei – dziejów dwóch afrykańskich pokoleń spojonych ze sobą tajemniczym czarnym kamieniem. Z każdym rozdziałem, z każdą przeczytaną stroną dzieło zaczyna ożywać, staje się wyjątkowo elastyczne i zarazem gorzkie w odbiorze. Przedstawiona Afryka nabiera skrajnych barw, bowiem jednocześnie zostaje uwypuklona jej egzotyczna i tajemnicza strona oraz zwodniczy charakter połączony z nutą niewolnictwa. Yaa Gyasi dzięki swoim afrykańskim korzeniom znakomicie włada paletą barw, szkicując każdy najdrobniejszy element krajobrazu i wyjątkowej historii, toteż przez dany czas można przenieść się do Afryki, ujrzeć ją oczami wyobraźni i przekonać się o ciemniej stronie kontynentu. To, co zdecydowanie wyróżnia tę powieść spośród innych to zdecydowanie sposób ukazania całej fabuły w postaci fragmentarycznych rozdziałów poświęconych kolejno każdemu potomkowi. Z jednej strony działanie to wywołuje pewnego rodzaju dezorientację, gdyż wciąż na nowo trzeba przyzwyczaić się do odrębnej historii, niemniej jednak zjawisko to jest dokładnie przemyślane i dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Rozdrobniona konstrukcja powieści stale powraca do poprzednich wątków, informacje o przeszłych losach bohaterów i sytuacji stale krążą w żyłach książki, nie pozostając jedynie martwymi elementami poszczególnych opowieści. Niemniej jednak najbardziej utkwił mi w pamięci czarny kamień, który stał się ważnym oraz nieodłącznym elementem Drogi do domu. Zdecydowanie nadaje to powieści oryginalnego wydźwięku, spotęgowanego przed naturalistyczne odzwierciedlenie sytuacji ukazanej w książce. Skutkiem tego nie tylko obserwujemy jałową ziemię, bezwzględny głód, krwawe wojny oraz ogarniające Afrykę łańcuchy niewolnictwa, ale także przenosimy się do lochów i dramatycznej scenerii, która naprawdę mrozi krew w żyłach. Yaa Gyasi okazała się autorką, która mimo początków swojej kariery zrobiła naprawdę imponujące wrażenie, rozpościerając gamę naprawdę dobrze skonstruowanej przygody wypełnionej różnymi nutami, które na zmianę przeplatają się, tworząc pełną smaku symfonię bogatą w wątki i wyjątkową tematykę.
Droga do domu to zdecydowanie jedna z najbardziej tajemniczych historii, która jednocześnie ukazuje majestatyczny krajobraz Afryki nasiąknięty egzotyką oraz zabójczą naturę kontynentu, który stał się łatwym źródłem niewolnictwa. To przygoda poświęcona siedmiu pokoleniom afrykańskiej rodziny rozciągnięta niemal na 300 lat, której losy wiją się i przeplatają, tworząc niezapomniany obraz przepełniony zapachem jałowej ziemi, popiołu oraz pachnącej nadziei. Gorąco polecam!
[link]